punkty spustowe

Recenzja książki ,,Mięśniowo-powięziowe punkty spustowe”

5

5264

Znajomość lokalizacji i terapii punktów spustowych to jedno ze znaczących ogniw kompleksowego postępowania fizjoterapeutycznego. Trigger points determinują bowiem objawy, które mogłyby być nawet niesłusznie przypisane neurologicznym powodom schorzeń. Sprawiają również, że ból promieniuje do zupełnie innych miejsc niż te, w których się znajdują, a to nierzadko wprowadza diagnostyczne zamieszanie. Ich wykrycie i leczenie jest zatem kluczowe. Książka ,,Mięśniowo-powięziowe punkty spustowe” autorstwa Heidi Tanno-Rast ujawnia szeroką gamę tajników teoretycznych i praktycznych. Ale czy naprawdę warto poświęcić jej swoją uwagę?

 

Czego można spodziewać się po książce już na podstawie spisu treści?

Nie bez powodu rozpoczynam właśnie od spisu treści. To po niego sięgamy najczęściej tuż po przerzuceniu okładki. I to na jego podstawie wyrabiamy sobie wstępne mniemanie o tym, czym ugości nas cała książka. W przypadku ,,Mięśniowo-powięziowych punktów spustowych” mamy do czynienia z rozbudowanym, czytelnym i dobrze rozplanowanym ,,menu”. Obietnice są duże. Przyjrzyjmy się więc szczegółowo jego podziałowi. Pierwsza część to teoria, a w niej:

  1. Definicje wszystkich rodzajów punktów spustowych.
  2. Podstawy anatomiczne i fizjologiczne tkanek.
  3. Etiologia i patofizjologia punktów spustowych.
  4. Powiązane objawy i rodzaje bólu.
  5. Dowody naukowe na istnienie punktów spustowych.
  6. Diagnostyka i rozpoznanie różnicowe.
  7. Wskazówki dotyczące palpacji i techniki terapeutyczne.

 

Druga część obejmuje spis terapii punktów spustowych wszystkich mięśni, w których te punkty się znajdują. Widzimy podział na konkretną część ciała: głowę i szyję, plecy, barki, całą kończynę dolną i górną z wyszczególnieniem ich poszczególnych partii (np. podudzie, ramię, stopa).

Wygląda to okazale i treściwie, jednak powinniśmy skupić się na sednie, czyli przykładowym toku postępowania w terapii punktów spustowych. Czy książka da nam wystarczającą wiedzę, którą jako fizjoterapeuci skutecznie wykorzystamy w gabinecie? I czy ta wiedza zostanie przekazana nam we właściwy i czytelny sposób? Zapraszam do dalszej części recenzji, przekonamy się.

 

Terapia punktów spustowych krok po kroku

Przy każdym mięśniu autor przedstawił określony układ wiedzy teoretyczno-praktycznej, dotyczący punktów spustowych. To dobrze – chaos jest niemile widziany, gdy chcemy przyswoić i poukładać sobie nowe informacje. Schemat ten zawiera zawsze w tej samej kolejności:

  • anatomię danego mięśnia (przyczepy, unerwienie),
  • czynność mięśnia,
  • lokalizację i objawy bólu przeniesionego z danego mięśnia,
  • teoretyczne wskazówki lokalizacji punktu spustowego (np. ułożenie pacjenta, rodzaj zastosowanego chwytu terapeuty + ewentualnie wyczuwalne reakcje nerwowo-mięśniowe),
  • determinanty powstawania danego punktu spustowego,
  • ryciny przedstawiające zarówno lokalizację punktu spustowego, jak i lokalizację bólu przeniesionego z tego punktu.

Na tym etapie jako czytelnik i fizjoterapeutka jestem usatysfakcjonowana z 2 powodów: wiedzę teoretyczną oceniam na kompletną. Doceniam zawartość podstaw anatomicznych, które są ważne nawet dla doświadczonych fizjoterapeutów, a także zawartość niezbędnej wiedzy na temat konkretnego punktu spustowego. Po drugie, w przypadku tak ważnego elementu w diagnostyce i terapii fizjoterapeutycznej, dostrzegam porządek i estetykę, w jakim zostały ujęte informacje o punktach spustowych.

 

Mięśniowo-powięziowe punkty spustowe - zamów na Acus Med

 

Tekst to nie wszystko, czyli o fotografiach i szacie graficznej słów kilka

Na świeczniku warto postawić nie tylko treść, ale również fotografie, które przedstawiają poszczególne techniki terapeutyczne oraz autoterapię punktów spustowych wraz z krótkim opisem. Widać na nich m.in. metodę ucisku ischemicznego czy rozciąganie punktu spustowego. Są wykonane na białym tle, a przez to przejrzyste w odbiorze, dlatego łatwo jest przełożyć sposoby wykonania danych technik ze zdjęć na rzeczywistą praktykę.

 

Mięśniowo-powięziowe punkty spustowe -wnętrze książki

 

Oczywiście książka zawsze pozostanie książką. Dlatego też w zależności od doświadczenia zawodowego fizjoterapeuty i mimo dokładnie zobrazowanych technik i tak może budzić pewne wątpliwości. Mam na myśli np. kierunek wykonania danych technik, których autorowi zdarzyło się nie wskazać w opisach pod fotografiami. Do tego trzeba więc dojść intuicyjnie i wykorzystać dotychczas zdobytą wiedzę terapeutyczną. Nie przypisywałabym tego jednak jako wadę tej książki (chyba że byłaby naprawdę okrojona pod względem treści i grafiki, a nie jest), a jako wynik godnej podziwu dociekliwości czytelnika, która naturalnie prowadzi do wielu pytań.

 

Końcowa ocena ,,Mięśniowo-powięziowych punktów spustowych”

,,Mięśniowo-powięziowe punkty spustowe” to treściwy i merytoryczny podręcznik po ścieżkach punktów spustowych całego ciała. Autor rozlegle skupił się na zagadnieniach teoretycznych, ale nie zapomniał o kwintesencji, czyli rzetelnie przedstawionej praktyce. To ważna pozycja książkowa dla fizjoterapeutów, którzy chcą poszerzyć swoje umiejętności diagnostyczne i terapeutyczne. Punkty spustowe mogą być naprawdę dotkliwe dla pacjentów, natomiast sposoby ich terapii są naprawdę skuteczne i warto je znać.

 

Jak bardzo podobał Ci się ten wpis?

Kliknij na gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 3.7 / 5. Liczba głosów: 9

Brak głosów. Oceń jako pierwszy!

Publikowane w niniejszym portalu treści o charakterze medycznym mają cel wyłącznie informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Nie mogą w jakikolwiek sposób zastąpić wizyty u lekarza, lekarskiej porady, zaleceń lekarza, czy też postawionej przez lekarza diagnozy.

Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

Olga Rymarska

W życiu zawodowym działam dwutorowo: jestem fizjoterapeutką i copywriterką medyczną. Spełniam się nie tylko w osobistym kontakcie z pacjentem, ale również wtedy, gdy elektronicznie szerzę wiedzę na temat fizjoterapii i zdrowego stylu życia. Prywatnie uwielbiam Chorwację, koncerty i książki o medycynie sądowej.

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *