Jakie są objawy wdowiego garbu

Wdowi garb – jak sobie z nim radzić

1

17151

W dobie siedzącego trybu życia fizjoterapeuci i specjaliści terapii aparatu ruchu zmagają się z coraz większą ilością pacjentów, którzy cierpią na problemy związane z podstawą ciała. To właśnie dobra postura jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o ogólnej kondycji fizycznej, sprawności i powstawaniu zespołów bólowych.

Szczególnie ważna dla dobrego funkcjonowania naszego organizmu jest kondycja kręgosłupa szyjnego. To w jego segmentach znajdują się nerwy strategiczne dla przeżycia oraz unerwienia przepony, obręczy barkowej i ramion. Zaburzenia jego pracy mogą istotnie wpływać na obniżenie jakości życia.

Jednym z częściej spotykanych zaburzeń strukturalnych w obrębie kręgosłupa szyjnego jest tzw. “wdowi garb”. Jest to wyniosłość tkankowa, zawierająca w sobie głównie tkankę tłuszczową, powstająca w okolicy przejścia szyjno – piersiowego. Do jego powstawania prowadzi szereg czynników, głównie posturalnych. Jak się okazuje – jego obecność może mieć także podłoże genetyczne oraz być powikłaniem poważnych schorzeń.

 

Przyczyny powstawania wdowiego garbu

Podstawową przyczyną “wdowiego garbu” jest długotrwale utrzymywana zła postawa ciała. Protrakcja głowy, wysunięcie kręgosłupa szyjnego w przód i regularne przeciążanie mięśni i stawów kręgosłupa szyjnego prowokują nagromadzenie tkanek w okolicy podstawy szyi. Mimo swojej nazwy – schorzenie to dotyczy głównie osób pracujących w pozycji siedzącej – księgowych, informatyków, pracowników biurowych. Takie nagromadzenie tkanek miękkich jest podatne na różne formy rehabilitacji i odwracalne – jednak jest to proces długotrwały.

Inną przyczyną powstawania “wdowiego garbu” jest przewlekła osteoporoza. W zaawansowanych przypadkach, wielokrotne mikrozłamania i złamania kompresyjne w odcinku piersiowym zarastając, formują twardy i nieelastyczny garb. Niestety, będąc skutkiem przewlekłego schorzenia – taka forma pogłębionej kifozy piersiowej jest mało podatna na leczenie. Może prowadzić do zdecydowanego obniżenia jakości życia i bólu, a praca z pacjentami obarczonymi tego typu schorzeniem może być trudna ze względu na ostrożność, jaką należy zachowywać w przypadku postępującej osteoporozy i odwapnienia kości.

 

Objawy mogą przyprawić o dreszcze

Osoby, u których “wdowi garb” zaczyna dawać się we znaki, mogą ujawniać objawy, które niejednoznacznie wskazują na problem z kręgosłupem szyjnym. To m.in.:

zawroty głowy,
• bóle głowy i potylicy,
• szumy uszne,
• drętwienia kończyn, dłoni,
• osłabienie siły mięśniowej rąk i obręczy barkowej.

Wskazane objawy mogą być spowodowane również poważnymi patologiami kręgosłupa szyjnego oraz tętnic dogłowowych, dlatego często rehabilitację poprzedza diagnostyka obrazowa i próby leczenia neurologicznego. W wielu przypadkach diagnoza staje się jasna, kiedy widoczne jest wyraźne zgrubienie tkankowe u podstawy karku oraz:

• tkliwość palpacyjna przejścia szyjno-piersiowego,
• pieczenie skóry w okolicy karku,
• sztywność mięśniowa.

Po postawieniu jasnego rozpoznania i wykluczeniu poważniejszych patologii, można przejść do leczenia pacjenta.

 

Czy leczenie musi być trudne?

Jeśli mamy do czynienia z “wdowim garbem” powstałym na skutek złej postawy ciała i nagromadzenia tkanek miękkich, leczenie nie jest trudne jednak wymaga od pacjenta dużej dyscypliny i sumienności. Dbanie o prawidłową postawę ciała, po wielu latach złych nawyków może być trudne i jest często zaniedbywane przez pacjentów. Podstawowym aspektem leczenia będzie regularne wykonywanie ćwiczeń wspomagających prawidłową postawę i siłę ogólną. Do technik pomocnych przy leczeniu objawów wynikających z “wdowiego garbu” nalezą:

• techniki manualne – mobilizacje i manipulacje kręgosłupa szyjnego i przejścia szyjnopiersiowego,
neuromobilizacje nerwów kończyny górnej,
• pinopresura,
suche igłowanie,
• techniki wisceralne,
• mobilizacje przepony i żeber.

Dobrym uzupełnieniem będzie również regularne stosowanie maty do akupresury, która wspomoże krążenie krwi w tkankach miękkich odcinka szyjnego oraz przyczyni się do redukcji odczuć bólowych pacjenta.

Jak bardzo podobał Ci się ten wpis?

Kliknij na gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 4.3 / 5. Liczba głosów: 12

Brak głosów. Oceń jako pierwszy!

Publikowane w niniejszym portalu treści o charakterze medycznym mają cel wyłącznie informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Nie mogą w jakikolwiek sposób zastąpić wizyty u lekarza, lekarskiej porady, zaleceń lekarza, czy też postawionej przez lekarza diagnozy.

Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

Jakub Seremak D.O.

Magister fizjoterapii, osteopata. Specjalizuję się w rehabilitacji sportowej, ortopedycznej oraz nowoczesnych metodach usprawniania organizmu. Interesuję się także fizjologią, która jest podstawą do zrozumienia problemów pacjenta. W wolnym czasie uprawiam sport, słucham rocka i gram na basie.

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *