Masz wielu pacjentów, wciąż pracujesz na pełnych obrotach i zwyczajnie możesz nie mieć siły. Znasz to? Fizjoterapeuta to też człowiek i mogą go denerwować inni ludzie – swoim nastawieniem do życia czy brakiem współpracy. Zwyczajnie można się czuć zmęczonym. Takie życie. Co więc zrobić, aby oczyścić umysł i nie dać się rutynie?
Jak ciało zapisuje emocje? Czym jest uważność?
Kiedy przychodzi pacjent i mówi, że go coś boli, ale nie wie dlaczego i naprawdę trudno mu pomóc, nawet po wnikliwej diagnostyce, może się okazać, że w jego ciele bardzo silnie zapisały się wydarzenia z wczesnych etapów życia. Mogą to być sytuacje, podczas których przeżywało się silne emocje, których nie można było ani wyrazić, ani zrozumieć. Pod wpływem takich doznań tworzą się w mięśniach silne i przewlekłe napięcia, mogące tworzyć nawet rodzaj swoistej zbroi, która wpływa na budowę ciała. Dolegliwości psychosomatyczne, które nie są wykazane się w badaniach, dzięki wieloletnim napięciom mogą wyrządzić trwałe szkody i są sygnałem do przyjrzenia się psychice pacjenta. Zwłaszcza wtedy, kiedy w gabinecie pojawiają się osoby permanentnie zmęczone, ich ciało jest pochylone, przygarbione i jakby wyssane z energii. Często pacjenci wpadają w pułapkę diagnostyki, zajmowania się ciałem, jego dysfunkcjami i w efekcie bólem. Można pomagać poprzez techniki rozmaite rozluźniające, relaksację mięśni techniką Jacobsona czy terapię czaszkowo-krzyżową. Kiedy ciało staje się coraz bardziej udoskonalone, psychika pozostaje niezmieniona. Swoiste spychanie problemów psychicznych do ciała skutkuje tym, że ono boli, a w głowie wciąż występuje chaos i brak umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.
Jak się wyciszyć?
Jeśli jesteś zmęczony, brakuje ci dobrych pomysłów, zainwestuj w dobre szkolenie fizjoterapeutyczne. Nowe techniki, nowe metody zawsze działają pozytywnie. Postaraj się również o nieprzerwane wyciszenie się. To niełatwe, ale daje wyjątkowe efekty. Nie chodzi o to, żeby siedzieć w ciszy i denerwować się, że nie potrafi się nie myśleć. Spróbuj zauważać myśli i emocje, obserwuj, co się dzieje w twoim umyśle. O czym myślisz i czym dla ciebie jest ta chwila? Zauważaj, nazwij, przyjrzyj się jakby z boku i obserwuj, kiedy ta myśl odpłynie. Pamiętaj, że najważniejsze jest tu i teraz, bez zbędnych projekcji i iluzji.
Nauka uważności
Bycie tu i teraz w danym momencie i pełna obserwacja tego, co w danej chwili się dzieje, to duży krok do relacji z samym sobą. Postaraj się nie wybiegać myślami zanadto w przyszłość, bo nie masz na nią wpływu. Masz wpływ na to, co dzieje się teraz. Jeśli jest pacjent, który przychodzi do ciebie już któryś raz, a Ty czujesz się zmęczony, bo zrobiłeś już wszystko, co może mu pomóc – zadbaj o siebie i odmów wizyty. Nie zawsze musisz, a zawsze możesz. Przestaw się z trybu działania w tryb bycia, nie próbuj nic na siłę. Praktyka uważności nie jest łatwa, ale kiedy zauważasz, obserwujesz swoje reakcje i jesteś w pełni sobą w danym momencie, wtedy zobaczysz, jak twój system nerwowy wyciszy się.
Oddychaj…
Jeśli przyjdzie pacjent, który działa ci na nerwy i nie wiesz dlaczego twoje ciało reaguje drżeniem, nadmiernym poceniem się albo zmęczeniem – oddychaj. Fizjoterapeuta nie jest cyborgiem od wszystkiego, też może mieć pobudzony autonomiczny układ nerwowy, a w jego wyciszeniu pomaga świadomy, równomierny oddech. To jest coś, co jest z tobą zawsze i co powoduje, że wracasz do swojego ciała i masz bardziej świadomy umysł.
Nie daj się rutynie!
Po prostu wyłącz autopilota. Dzięki temu nie będziesz mieć dylematu, czy na pewno zamknąłeś gabinet, czy pamiętasz listę zakupów, czy nie popadasz w rutynę codziennych czynności, które gubią uważność. Zrób coś inaczej niż zwykle, pojedź inną drogą, bądź myślami w samochodzie, a nie w terminarzu pozostawionym na biurku. To naprawdę przynosi duże rezultaty, poczucie pełni życia i swoisty spokój w głowie.
Postaraj się uporządkować myśli i zadbaj o siebie. Nic na siłę!
Moje ulubione książki dla fizjoterapeutów i nie tylko – o uważności i o tym, co w ciele:
- Thich Nhat Hanh, „Cud uważności”, wyd. Jacek Santorski & Co, 2007.
- Robert. M Sapolsky, „Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu”, PWN 2010.
- Jon Kabat Zin, „Życie, piękna katastrofa”, wyd. Czarna Owca 2013.
Publikowane w niniejszym portalu treści o charakterze medycznym mają cel wyłącznie informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Nie mogą w jakikolwiek sposób zastąpić wizyty u lekarza, lekarskiej porady, zaleceń lekarza, czy też postawionej przez lekarza diagnozy.
Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.