Czy fizjoterapeuta może wyleczyć chore płuca?

Czy fizjoterapeuta może wyleczyć chore płuca?

1

6521

Nie na miejscu jest mówić, że jeden z naszych narządów wewnętrznych jest ważniejszy od innego. W końcu każdy z nich pełni kluczowe funkcje dla naszego organizmu i zapewnia swoje jedyne i niepowtarzalne możliwości, które pozwalają nam żyć. W ostatnim roku świat mógł jednak zaznać jak ważne dla naszego życia są płuca. Parzysty narząd, jedyny w swoim rodzaju zapewnia naszemu organizmowi wymianę gazową i pompuje do naszego krwioobiegu najważniejszą substancję dla życia – tlen.

Gdy płuca chorują…

Chore płuca pociągają za sobą bardzo rozległe konsekwencje dla życia człowieka. Objawy dysfunkcji płuc są odczuwane jako ból w klatce piersiowej, szybka męczliwość i niezdolność do podejmowania wysiłku fizycznego. W wielu schorzeniach płuc występuje kaszel, duszności, zaleganie kleistej wydzieliny, którą trudno odkrztusić. I nie są to tylko infekcje wirusowe. Powyższe objawy mogą występować także w chorobach t.j.:

  • Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChp),
  • Centralny bezdech senny,
  • Twardzina układowa,
  • Sarkoidoza,
  • Reumatoidalne zapalenie stawów,
  • Mukowiscydoza,
  • Astma.

Każde ze schorzeń układu oddechowego wywołuje nieprzyjemne dla pacjenta objawy, które w znacznym stopniu ograniczają jego codzienne funkcjonowanie. Dlaczego więc, tak rzadko podejmujemy w czasie terapii pracę z płucami? Jeśli to narząd, dzięki któremu wszystko działa to czy nie właśnie od niego powinniśmy zaczynać pracę z pacjentem?

Płuca w praktyce fizjoterapeuty

W codziennej praktyce widzimy bardzo dużo dolegliwości o charakterze rzutowanym. Wiemy, że zaburzenie pracy przepony może mieć kolosalne skutki w ogólnym stanie zdrowia pacjenta. Złe funkcjonowanie płuc bezpośrednio wpływa na funkcję przepony i co za tym idzie, dalsze dysfunkcje wisceralne. Bardzo często w praktyce gabinetowej spotykamy pacjentów – palaczy lub cierpiących z powodu chorób autoimmunologicznych czy reumatoidalnych, u których główną dolegliwością nie są problemy oddechowe, lecz ból (najczęściej stawów obwodowych lub kręgosłupa). 

Jeśli analizując sytuację pacjenta weźmiemy pod uwagę, że prawidłowo pracujące płuca wprawiają w ruch przeponę, górny otwór klatki piersiowej, mostek, kręgosłup szyjny oraz narządy wewnętrzne – pole do popisu dla technik terapeutycznych staje się olbrzymie.

Liczne połączenia anatomiczne płuc mogą prowokować wiele dolegliwości, np.:

  • bóle ramion, głowy, kręgosłupa piersiowego i szyjnego,
  • kłopoty z podejmowaniem wysiłku, szybka męczliwość,
  • zawroty głowy,
  • trudności z utrzymaniem prawidłowej postawy ciał,
  • kłopoty trawienne.

Ciekawostką anatomiczną jest zawieszenie osklepka opłucnej (części opłucnej ściennej ograniczającej od góry jamę opłucnową). Umocowany jest on trzema więzadłami: kręgowo – opłucnowym, żebrowo opłucnowym oraz żebrowo-opłucnowo kręgowym przyczepiającymi się do wyrostków poprzecznych C7 oraz I żebra. W przypadku pacjentów zmagających się z problemami układu oddechowego zawieszenie osklepka opłucnej jest bezpośrednim “linkiem” mającym wpływ na powstawanie dolegliwości bólowych szyi i kończyny górnej.

Terapia płuc

Oczywistym jest, że przez fizjoterapię lub metody osteopatyczne nie da się wyleczyć wszystkiego. Choroby o podłożu układowym, autoimmunologicznym czy genetycznym wymagają klinicznego podejścia, które jest ratunkiem dla chorych. Przez techniki manualne i ćwiczenia oddechowe jesteśmy jednak w stanie w znacznym stopniu wspomagać pacjentów cierpiących z powodu dolegliwości układu oddechowego. Bardzo często, proste ćwiczenia oddechowe mogą zdziałać cuda. Dobrym przykładem jest metoda Wima Hofa, która może dawać piorunujące rezultaty, zwłaszcza wspomagając pracę układu wegetatywnego.

Niekiedy, manualne wspomaganie pracy płuc oraz klatki piersiowej sprawdza się bardzo dobrze. W przypadku schorzeń takich jak: mukowiscydoza, POChP czy powikłania po zapaleniu płuc mobilizacja żeber, kręgosłupa piersiowego oraz oklepywanie klatki piersiowej, może korzystnie wpłynąć na drenaż płuc i oskrzeli, ułatwiając oddech i pozbywanie się uporczywej wydzieliny.

 

Jak bardzo podobał Ci się ten wpis?

Kliknij na gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 6

Brak głosów. Oceń jako pierwszy!

Publikowane w niniejszym portalu treści o charakterze medycznym mają cel wyłącznie informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Nie mogą w jakikolwiek sposób zastąpić wizyty u lekarza, lekarskiej porady, zaleceń lekarza, czy też postawionej przez lekarza diagnozy.

Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

Jakub Seremak D.O.

Magister fizjoterapii, osteopata. Specjalizuję się w rehabilitacji sportowej, ortopedycznej oraz nowoczesnych metodach usprawniania organizmu. Interesuję się także fizjologią, która jest podstawą do zrozumienia problemów pacjenta. W wolnym czasie uprawiam sport, słucham rocka i gram na basie.

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *