Autor - Andrzej Skowron

Fizjoterapeuta Patryk Bieda reprezentacji Tajlandii w lekkiej atletyce

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 12 – Patryk Bieda


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Zafascynowani sportem, odc. 12 – Patryk Bieda

Cześć Patryk! Dzięki, że znalazłeś dla nas chwile. Widziałem Cię w pracy i wkładasz to maksimum zaangażowania, więc nieraz musisz być wyczerpany. Powiedz czytelnikom 2 zdania o sobie. Skąd jesteś? W jakim zespole pracujesz?

    • Cześć Andrzeju i witam wszystkich serdecznie. Pochodzę z Rzeszowa. Obecnie mieszkam w Gdańsku a pracuję z reprezentacją Tajlandii w lekkiej atletyce.

 


Wiemy, że obecnie przebywasz na obozie. Jaką ilość zawodników masz pod swoją opieką? Radzisz sobie z tą ilością potrzebujących sportowców?

  • Dokładnie, na chwilę obecną jestem na obozie w Tajlandii i pod swoją opieką mam teraz około 40 zawodników. Na całe szczęście pracuję metodami, które pozwalają mi się zaopiekować praktycznie każdym zawodnikiem z osobna. Nie ukrywam, że nie jest lekko bo jednak jest to bardzo duży przemiał. Lecz dla każdego trzeba chwilę poświęcić i bardzo szybko znaleźć przyczynę problemu, bądź szybko coś naprawić.

W Polsce od niedawna dostępne są setki szkoleń dla fizjoterapeutów. Myślisz, że to świadczy o rozwoju naszego zawodu czy jedynie o znalezieniu łatwego zarobku organizatorów?

  • Owszem, obecnie w Polsce mamy bardzo, bardzo dużo szkoleń dla naszej grupy zawodowej. Zdecydowanie jest to rozwój naszej grupy fizjoterapeutów. Czy jest to sposób łatwego zarobku organizatorów? – szczerze kompletnie na tym się nie koncentruje bo nie mam na to czasu. Wiem jednak, że gdybym nie jeździł na szkolenia dla fizjoterapeutów nie byłbym w miejscu, w którym jestem teraz.

Skąd u Ciebie wziął się pomysł, żeby zająć się właśnie fizjoterapią?

  • W roku maturalnym gdy zbliżał się czas wyboru studiów miałem nieszczęśliwy wypadek i złamałem rękę. Był to też mocno intensywny czas kiedy dużo ćwiczyłem. Po wyciągnięciu ręki z gipsu poszedłem do fizjoterapeuty i bardzo mi pomógł z moim problemem. Nie tylko pod względem czysto fizycznym czyli funkcjonalności zakresu ruchu ale również pod względem mentalnym, gdzie byłem bardzo sfrustrowany oraz przybity.

Jak myślisz o fizjoterapii? Jest to dla Ciebie przede wszystkim praca, czy traktujesz to jako coś więcej? Często mówi się, że bycie fizjoterapeutą to “styl życia”.

  • Zdecydowanie to coś więcej. Pracując aktualnie ze sprinterami i widząc jak podnoszą swoje wyniki fakt, że mogę im pomóc przestaje być pracą. Wiadomo, fizycznie jest to dosyć wymagające przedsięwzięcie ale darzę moją pracę wielką miłością i zawsze z sercem podchodzę do tego, co robię.

Jakimi metodami posługujesz się w codziennej pracy? Która szkoła dała Ci najwięcej?

  • Nie ma szkoleń, które są niewartościowe. Bardzo dużo korzystam z metod Aleksandra Bieleckiego i jego koncepcji. W pracy wykorzystuje również metody Radosława Składowskiego – działam akupunkturą oraz metodą o nazwie p-dtr.

Każdy fizjoterapeuta podróżuje ze swoją walizką z najróżniejszymi produktami. Co powiesz o swojej? Bez jakich produktów nie wyobrażasz sobie przeżyć dnia w pracy?

  • W mojej walizce zawsze mam przy sobie igły do akupunktury, klawiki, katy, narzędzia do uwalniania powięziowego, wszelkiego rodzaju woski, kremy, olejki, stadiopasta (jako działanie przeciwobrzękowe), tejpy, wałki, jabłko oraz wiele innych rzeczy.

Co stosujesz u swoich zawodników po wyjątkowo ciężkich treningach?

  • Po wyjątkowo ciężkich treningach ciało właściwie samo musi dojść do siebie. Możemy mu pomóc za pomocą klawiterapii oraz akupunktury. Są to głównie dwa narzędzia, które wykorzystuje w swojej pracy. Rzadko doświadczam sytuacji, w których te metody zawodzą.

Wiem, że używasz mnóstwo igieł w swojej pracy. Widzisz w tym duże zagrożenie bezpieczeństwa pacjenta? Miałeś podczas pracy nimi jakieś nieprzyjemne przygody?

  • Jeśli mówimy o akupunkturze – nigdy nie zdarzyły mi się powikłania czy nieprzyjemne przygody. Osobiście nie widzę żadnego zagrożenia w pracy z pacjentem metodą suchego igłowania pod warunkiem, że terapeuta jest wykwalifikowany do wykonania zabiegu, który chce wykonać. Wiele osób skarży się, że po terapii z igłami ludzie nie mogą chodzić przez 3 dni.  Opracowałem poniekąd swój sposób gdzie ten tzw. odczyn poigłowy trzyma się dużo, dużo krócej. Czasami na następny dzień zawodnik już biega całkowicie bez żadnego bólu czy spięcia mięśni.

 

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 10 – Magdalena Hiller

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 10 – Magdalena Hiller

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 18 – Krzysztof Skibiński

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 18 – Krzysztof Skibiński

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 21 – Andrzej Skowron

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 21 – Andrzej Skowron

Zafascynowani sportem, odc. 22 – Bartosz Majocha

Zafascynowani sportem, odc. 22 – Bartosz Majocha

Zafascynowani sportem Artur Swakon fizjoterapeuta sportowy - wywiad Acus Med Blog

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 11 – Artur Swakoń


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Zafascynowani sportem, Artur Swakoń odc. – 11

Witaj Artur! Bardzo się cieszę, że udało nam się z Tobą skontaktować mimo, iż przebywasz obecnie na obozie zagranicą 🙂 Powiedz czytelnikom kilka zdań o sobie. Gdzie obecnie pracujesz? Jak zaczynałeś jako fizjoterapeuta?

    • Cześć! Dziękuję bardzo za zaproszenie. Mam na imię Artur i obecnie pracuję
      w klinice Ortomedsport w Bielsku-Białej. Ponadto zajmuję się zawodnikami kadry Polski w narciarstwie alpejskim. Swoje początki z fizjoterapią zawdzięczam Dominikowi Chałupnikowi. To on mnie zaraził swoją pasją do pomocy pacjentom i ich „naprawiania.” Jego podejście, zaangażowanie, dociekliwość i poczucie humoru spowodowało, że chciałem być kimś takim, który stara się pomóc i ulżyć pacjentowi.

 

Wiemy, że masz wiele pasji. Dlaczego akurat fizjoterapia to zawód, któremu chcesz się oddać na 100%?

  • Tak, trafnie zauważyliście, że mam wiele pasji, ale patrząc na sam zawód fizjoterapeuty, jest coś w nim magicznego, a zarazem tajemniczego. Staramy się być trochę jak detektywi. Szukamy, dociekamy, badamy i trafiamy z odpowiednią diagnozą. Ponadto fizjoterapia jest tą dziedziną nauk medycznych, które zajmują się leczeniem ruchu, który jest nam niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, czy to u sportowców, którzy chcą osiągnąć swój upragniony i wymarzony wynik czy to u osób, które nie są związane ze sportem dla których wyczynem będzie wejście na 4 piętro z wypełnionymi siatkami po brzegi. Dlatego kocham fizjoterapię za to, że możemy pomagać każdemu 🙂

Jakimi metodami najczęściej posługujesz się w pracy? Masz swoje ulubione, które szczególnie Ci “siedzą”?

  • Z racji, iż pracuję z różnymi osobami mój „warsztat” pracy musi być dość szeroki. Zazwyczaj są to masaż tkanek głębokich, terapia manualna, pinoterapia, terapia suchą igłą, flossing, miodobranie czy bańki chińskie, choć czasem jak trzeba to wracam do podstaw i nawet masaż klasyczny trzeba zastosować.

Wiemy, że jesteś mega ambitny i gdy tylko masz okazję jeździsz po Polsce i uczestniczysz w szkoleniach. Jakie wniosły do Twojego warsztatu najwięcej? Były takie, które “rozwaliły” Ci mózg?

  • Obecnie na rynku mamy masę kursów do wyboru. Z racji, że jestem osobą która zajmuje się różnymi pacjentami od sportowców, aż do a-sportowców, muszę mieć dość szeroki wachlarz terapeutyczny. Pamiętam jak z moim serdecznym przyjacielem Andrzejem poszliśmy na pierwszy nasz kurs z kinesiotapów i z MTG. Były one dla nas czymś „wow” gdyż efekty jakie uzyskiwaliśmy były niesamowite. Później udało nam się dostać na kursy do dr R. Składowskiego i dra. Aleksandra Bieleckiego. Po kursach u tych Panów dosłownie mój mózg, aż „płonął” od samej dawki wiedzy, a efekty jak i skuteczność prowadzonych terapii z użyciem tych metod były nie do opisania dla nas jak i dla samych pacjentów.

Torba fizjoterapeuty sportowego niejednego potrafi zaskoczyć swoją zawartością. Bez jakich produktów nie ruszasz się na obóz? Masz swoje ulubione marki?

  • Torba?! Raczej walizka hahaha… W moim asortymencie nie może zabraknąć takich rzeczy jak sport tapów, kinesiotapów firmy Mueller czy dynamic tapów, maści rozgrzewających jak i chłodzących firmy Medisport, Songbird, oliwki oraz kremy do opalania schodzą jak ciepłe bułeczki 😀 oczywiście nie można zapomnieć o pinach, katach, aplikatorach LYAPKO i oczywiście igiełkach SOMA Dry Neeling, które używane są niemal codziennie i bez których się nie ruszam.  

Na pewno czytasz mnóstwo branżowych książek i blogów. Masz swoje ulubione? Wymienisz jakieś konkretne tytuły i nazwy?

  • Jak każdy zapalony fizjo, każde zarobione pieniądze wydaje na książki z branży medycznej dlatego mam ich masę i nie sposób ich wymienić, bo każda pozycja jest godna uwagi i polecenia. Jednak w trakcie zgrupowań i podczas długich podróży śledzę kilka blogów, które potrafią umilić mi czas i są to przede wszystkim blog Radosława Składowskiego, „akudlaciekawskich”, „projektmasaż”, „fizjopassion” oraz blog prowadzony przez Was.

Co stosujesz u swoich wyczerpanych zawodników, żeby jak najszybciej doszli do pełnej sprawności?

  • Jednym z głównych zaleceń jest odpowiednia ilość snu, który w sposób naturalny przywróci organizm do równowagi. Podczas zgrupowań każdy z zawodników codziennie przychodzi na masaż bądź na terapię manualną. Każdy z nich stosuje się do odpowiednich zaleceń i korzysta ze środków wspomagających proces regeneracji organizm po ciężkich treningach. Głownie stosujemy compex 8.0, recovery pump, recovery massager oraz zestaw Blackroll.

Jakie są Twoje marzenia związane z fizjoterapią? Co chciałbyś osiągnąć?

  • Moim marzeniem jest uświadomienie ludzi, którzy mówiąc „idę do fizjo” nie myśleli, że idą do osoby która mnie „pomizia” i poczują się na chwilę dobrze, ale żeby wiedzieli, iż jesteśmy osobami, które w różny sposób potrafią wpłynąć terapią na organizm i potrafią go wyleczyć. A prywatnie pewnie jak każdy fizjo marzę o założeniu w przyszłości swojej kliniki.

Masz wątpliwości, czy fizjoterapeuci powinni używać igieł podczas pracy? To Twoim zdaniem niebezpieczny zabieg?

  • Nie mam wątpliwości co do używania igieł w pracy przez fizjo. Jeżeli terapeuta
    w sposób odpowiedni, przestrzegający wszystkich zasad bezpieczeństwa korzysta z tej metody to jak najbardziej jestem za! W swojej pracy bardzo często korzystam z igiełek, które po jednej wizycie potrafią zdziałać cuda (czyt. uwolnić pacjenta od bólu).

Dziękujemy za rozmowę!

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani sportem, odc. 9 – Paweł Siembida

Zafascynowani sportem, odc. 9 – Paweł Siembida

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 17 – Andrzej Pastwa

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 17 – Andrzej Pastwa

Zafascynowani sportem, odc. 1- Michał Roczek

Zafascynowani sportem, odc. 1- Michał Roczek

Zafascynowani sportem, odc. 19 – Paweł Błachotnik

Zafascynowani sportem, odc. 19 – Paweł Błachotnik

Fizjoterapeutka Magdalena Hiller - zafascynowani sportem - Acus Med Blog

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 10 – Magdalena Hiller


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Zafascynowani sportem, odc. 10 – Magdalena Hiller

Witaj! Fajnie, że znalazłaś dla nas chwile. Wiemy, że praca fizjoterapeuty nie należy do lekkich. Na początek powiedz nam coś sobie. Skąd jesteś? Gdzie obecnie pracujesz?

    • Dzień dobry. Dziękuję za zaproszenie do wywiadu. Pochodzę z Częstochowy, a obecnie mieszkam i prowadzę prywatną praktykę we Wrocławiu.

 

Pracujesz z rugbystami, w przeważającej części są to ogromni, ciężcy mężczyźni. Zdradź nam sekret w jaki sposób sobie z nimi radzisz? Niejednemu po niedługim czasie odpadłyby ręce ze zmęczenia 😛

  • Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często pada to pytanie! Rzeczywiście rugbyści są dobrze zbudowani ale na szczęście z wachlarza technik, jakimi dysponuję, wybieram te najbardziej ergonomiczne i mogę bez problemu sprostać wymagającej pracy.

Jakie szkolenia, które ukończyłaś wniosły najwięcej do Twojej codziennej pracy Które najlepiej wspominasz? 🙂

  • Moja codzienna praca to nie rutyna i niesie ze sobą sporo wyzwań. Kiedy wyjeżdżam w trasę z aktorami fizycznymi Teatru Zar lub jadę na zawody rugby z Miedziowymi często potrzebna jest szybka pomoc i natychmiastowy efekt, a wtedy doskonale sprawdza się Pinoterapia wg Medycyny Manualnej lek. Radosława Składowskiego. Takie sytuacje różnią się od typowo gabinetowej pracy, gdzie w przeciwieństwie do nagłych zdarzeń na wyjazdach liczy się głownie efektywność, a nie efektowność terapii. Jako studentka osteopatii, zgodnie z jej filozofią, staram się wspomagać naturalne procesy naprawcze organizmu i myśląc długofalowo pomóc Pacjentowi. Już od drugiego roku studiów byłam zafascynowana medycyną osteopatyczną i obecnie czuję, że spełniam się podążając tą ścieżką.

Torba fizjoterapeuty sportowego musi być bardzo dobrze wyposażona. Czym wyróżnia się Twoja? Z jakich produktów najczęściej korzystasz?

  • Temat torby fizjoterapeuty to temat rzeka. Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że mam już absolutnie wszystko okazuje się, że przydałoby się coś jeszcze. Z wyjazdu na wyjazd i zawodów na zawody jest coraz większa. W skład podstawowego wyposażenia wchodzą oczywiście tejpy, piny, igły do akupunktury, stadiopasta, ben gay, bańki chińskie, miód… troszkę tego jest. Moją torbę zapewne będą wyróżniać rugby wax dla dobrego chwytu piłki i taśma izolacyjna do pewnego myku związanego z wynoszeniem zawodnika do autu.

Jakie metody odnowy biologicznej są w Twoim doświadczeniu najbardziej skuteczne?

  • Za podstawę regeneracji uważam odpowiednią ilość snu, a oprócz tego moim zawodnikom polecam floating oraz indibę.

Istnieje wiele wartościowych blogów oraz książek dla fizjoterapeutów. Masz swoje ulubione? Może masz swój ulubiony fizjoterapeutyczny kanał na youtube?

  • Muszę przyznać, że z powodu braku czasu niezbyt śledzę blogi oraz kanały YT. Staram się na bieżąco być z doniesieniami naukowymi zaglądając na Nature Reviews oraz Science Direct.

Poziom polskich fizjoterapeutów wystrzelił do góry co widać po ilości dostępnych szkoleń. Myślisz, że możemy mieć kompleksy porównując się z kolegami po fachu z zachodu?

  • Myślę, że powinniśmy być dumni jak nasz zawód się rozwija na przestrzeni ostatnich lat i bez oglądania się na kolegów po fachu z zagranicy ale z pokorą wchodzić każdego dnia do gabinetu i pomagać pacjentom najlepiej jak umiemy. Nasza grupa zawodowa to w dużej mierze pasjonaci, ciągle doskonalący i spełniający się w swojej pracy i nie mamy czego się wstydzić.

Igłoterapia to ostatnio gorący temat. Niektórzy mają wątpliwości czy fizjoterapeuci powinni być uprawnieni do wykonywania tego zabiegu. Co myślisz na ten temat?

  • Rozważania na temat igłoterapii wolałabym zostawić mądrzejszym głowom. Osobiście nie nadużywam igieł w gabinecie, gdyż kiedy Pacjent przychodzi z bólem to wolę wybrać delikatniejsze, równie skuteczne techniki. Uważam je za przydatne narzędzie pracy, które niejednokrotnie przyniosło mi spektakularny efekt terapeutyczny. Jednak kiedy na wyjeździe jestem jedynym terapeutą, a na moją pomoc czeka kolejka kontuzjowanych to zarówno dla mnie, jak i dla Pacjentów igły do akupunktury są na wagę złota.

Dziękujemy bardzo za rozmowę 🙂

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 11 – Artur Swakoń

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 11 – Artur Swakoń

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 20 – Mateusz Leśniak

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 20 – Mateusz Leśniak

Zafascynowani sportem, odc. 24 – Adam Mlazga

Zafascynowani sportem, odc. 24 – Adam Mlazga

Zafascynowani sportem odc. 2 – Damian Jędrzejczyk

Zafascynowani sportem odc. 2 – Damian Jędrzejczyk

Fizjoterapeuta Paweł Siembida

Zafascynowani sportem, odc. 9 – Paweł Siembida


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Zafascynowani sportem – odc. 9 – Paweł Siembida

Cześć Paweł! Dzięki, że znalazłeś dla nas czas. Wiemy, że fizjoterapeuci sportowi nie mają lekko.

  • Nikt nie mówił, że będzie lekko 🙂 Witam Was!

 

Jak to się stało, że zostałeś fizjoterapeutą? To od zawsze było to, co chciałeś w życiu robić?

  • Od najmłodszych lat trenowałem koszykówkę, to był dla mnie priorytet i poświęcałem większość czasu na ten sport. Trening, szkoła, trening i tak każdego dnia. Niestety ból odcinka lędźwiowego z czasem dawał o sobie znać, a lekarz powiedział, że jak się wyraził „mam kręgosłup 60 – letniego rolnika pracującego od dziecka w polu” (jak się później okazało już na studiach problem był stosunkowo łatwy do rozwiązania) i była to jedna z głównych przyczyn zakończenia przygody z tym sportem. Wybierając kierunek studiów pomyślałem, że fajnie byłoby być człowiekiem, który może pomagać takim ludziom, jak wtedy ja.

 

Praca w sporcie wiąże się z dużym poświeceniem? To ciągłe wyjazdy, zgrupowania, nieuregulowane godziny pracy…

  • Wszystko ma swoje plusy i minusy, ale masz rację, praca na etat to praca na etat. Kończysz o danej godzinie, a cała reszta zależy już tylko od Ciebie, co chcesz z tym czasem zrobić. Tutaj jesteś odpowiedzialny za grupę osób, praca jest skończona, jak zrobisz wszystko, co jest do zrobienia. Nieważne, czy jest środek dnia czy nocy. Mecz się kończy, wszyscy mają wolne, a my bierzemy się do pracy. Poza tym w klubie to praca 31 dni w miesiącu, ze świecą szukać wolnych weekendów Na zgrupowania jeździmy i nie ma Cię miesiąc albo więcej, a czasem potrzebny jesteś w domu. Z tego miejsca chciałbym podziękować mojej dziewczynie, która wszystko to znosi i w jakiś sposób akceptuje. Mimo wszystko nie zamieniłbym tej pracy na żadną inną, przynajmniej na razie. Satysfakcja rekompensuje w pewnym stopniu resztę minusów.

 

Rynek szkoleń dla fizjoterapeutów bardzo się rozwinął. Spośród wszystkich dostępnych kursów trudno wybrać te najbardziej wartościowe. Które szkolenia polecasz początkującym fizjoterapeutom?

  • Sam jestem początkującym fizjoterapeutą i staram się znaleźć swoją drogę. Jeden terapeuta, którego cenię mówi, że każdy kurs jest warty zrobienia, ze wszystkiego można wyciągnąć coś dla siebie.

 

Torba fizjoterapeuty pełna jest najprzeróżniejszych produktów. Jakich najczęściej używasz? Masz swoje ulubione marki?

 

Co polecasz swoim zawodnikom, żeby jak najszybciej doszli do pełni sprawności po meczu?

  • Sen to podstawa regeneracji. Ja osobiście nie ruszam się na żaden wyjazd bez Game Ready i Recovery Pump – są niezastąpionym pomocnikiem. Beczka z wodą i lodem też sprawdza się świetnie po meczach i cięższych treningach, a jeśli mamy czas i możliwość, zawsze dobrze jest zrobić odnowę biologiczną w postaci hydroterapii, sauny czy masażu.

 

Z jakich źródeł wiedzy korzystasz najczęściej? Masz swoje ulubione książki, blogi?

  • Jak czegoś nie wiem lub mam jakiekolwiek wątpliwości, pytam starszych, bardziej doświadczonych kolegów. Myślę, że dzielenie się doświadczeniem to coś, czego nie nauczy nas żadna szkoła. Poza tym ostatnio zacząłem regularnie przeglądać materiały chłopaków z fizjopassion, no i oczywiście bloga ACUSMED 🙂

 

Jak oceniasz poziom umiejętności polskich fizjoterapeutów, porównując kolegów zza granicy?

  • Nie miałem takich doświadczeń, więc nie jestem w stanie porównać. Ale zdążyłem już poznać kilku polskich „magików”, po czym stwierdzam, że nasz poziom nie ustępuje poziomem innym krajom.

 

Jaki jest Twój cel, jeśli chodzi o fizjoterapię? Co chciałbyś osiągnąć?

  • Chcę pomagać ludziom, każda pomoc jest osiągnięciem. Czy to sportowcowi czy zwykłemu zjadaczowi chleba.

 

Co myślisz o suchym igłowaniu? Fizjoterapeuci powinni to robić?

  • W lipcu będę na kursie, wtedy mogę powiedzieć więcej 🙂

 

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 12 – Patryk Bieda

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 12 – Patryk Bieda

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 14 – Weronika Fus

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 14 – Weronika Fus

Zafascynowani sportem, odc. 8 – Patryk Sobczyk

Zafascynowani sportem, odc. 8 – Patryk Sobczyk

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 4 – Radosław Składowski

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 4 – Radosław Składowski

Fizjoterapeuta Patrk Sobczyk - zafascynowani sportem

Zafascynowani sportem, odc. 8 – Patryk Sobczyk


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Patryk Sobczyk – fizjoterapeuta sportowy

 

Cześć Patryk! Fajnie, że znalazłeś dla nas czas. Powiedz nam coś o sobie.

  • Od 2014 roku jestem fizjoterapeutą, w 2016 roku ukończyłem studia II stopnia na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Interesuję się medycyną sportową i fizjoterapią ortopedyczną. Swoją przygodę z fizjoterapią rozpocząłem jeszcze na studiach jako stażysta a teraz mam przyjemność pracować z zawodnikami Pogoni Szczecin.

Jesteś fizjoterapeutą Pogoni Szczecin. Co skłoniło Cię do pracy w sporcie?

  • Od 3 lat pracuję w Pogoni Szczecin. Jako młody chłopak chciałem zostać piłkarzem – niestety brak dużego talentu i operacje stawu kolanowego, które musiałem przejść (rekonstrukcja ACL) skłoniły mnie do zakończenia przygody z piłką. Doszedłem do wniosku, że zostanę fizjoterapeutą, aby pomagać chłopakom w takiej sytuacji w jakiej ja się kiedyś znalazłem – można powiedzieć, że spełniły się moje marzenia, bo jestem w tym miejscu, w którym chciałem być, w Pogoni Szczecin, mimo że od tej drugiej strony jako członek sztabu.

 

Praca w profesjonalnym sporcie często wiąże się z dalekimi wyjazdami. Jak sobie z tym radzisz? Czym umilasz sobie czas podczas podróży?

  • Wyjazdy to nieodłączny element całej sportowej układanki. Co 2 tygodnie weekend poza domem w związku z meczem wyjazdowym, a w okresach przedsezonowych obozy przygotowawcze. Nie każdy nadaje się do pracy w nienormowanych godzinach, trzeba to po prostu lubić, podobnie jest z wyjazdami. W czasie podróży często sięgam po jakąś książkę związaną z moim zawodem, aby wykorzystać ten czas spędzony w autokarze. Często też słucham muzyki.

Które z przebytych przez Ciebie szkoleń wspominasz najlepiej? Jest takie, które szczególnie zapadło Ci w pamięć?

  • Najwięcej efektów terapeutycznych u pacjentów pozwoliły mi uzyskać szkolenia prowadzone przez Radka Składowskiego i jego ekipę w Spale – przede wszystkim dużo cennej praktycznej wiedzy i naprawdę bardzo rodzinna atmosfera w porównaniu do innych szkoleń.  Mam za sobą szkolenia zPinoterapiii o Igłoterapii… mimo tego wciąż czekam na kolejne 🙂 Duże wrażenie zrobił na mnie również kurs w prosektorium – jestem zafascynowany anatomią kliniczną. Może to dla niektórych dziwne, ale uważam, że zmienia to całkowicie pogląd na temat człowieka i struktur anatomicznych na które oddziałujemy podczas terapii z pacjentem.

Jakie produkty są niezbędne w Twojej torbie fizjoterapeutycznej?

  • Biorąc pod uwagę specyfikę mojej pracy, w apteczce znajduje się dużo różnego rodzaju tejpów, podkładów, bandaży elastycznych – rzeczy które przydają się bezpośrednio po doznanym urazie na boisku. Zawsze mam przy sobie piny. Oczywiście jest tez miejsce dla słynnego zamrażacza w sprayu, ale także przyrządy do mobilizacji i wiele innych rzeczy, które znajdują się w wyposażeniu każdego sportowego fizjo.

Co w Twoim doświadczeniu jest najlepszym sposobem na szybką regenerację po ciężkich treningach?

  • Najlepszą regeneracją jest oczywiście sen. Połączenie snu z dobrym odżywianiem, pracą nad własnym ciałem (rollowanie, stretching, praca nad mobilnością i ćwiczenia przygotowujące do treningu) oraz odnowa biologiczna pozwala na dobrą regenerację po ciężkim wysiłku fizycznym.

Jakie jest Twoje największe marzenie związane z fizjoterapią? Co dla Ciebie będzie spełnieniem w tym zawodzie?

  • Chciałbym w przyszłości zostać fizjoterapeutą kadry narodowej, nawet młodzieżowej. Ale przede wszystkim zależy mi na tym, abym kiedyś był rozpoznawalny, ale tylko i wyłącznie ze względu na moje umiejętności i efekty pracy z pacjentami.

Mnóstwo doświadczonych fizjoterapeutów prowadzi blogi z bardzo wartościowymi treściami. Znasz takie, które zasługują na szczególną uwagę?

  • Sam mam swoja stronę na facebooku (Sąsiedzki Masaż – Fizjoterapia Patryk Sobczyk), gdzie dzielę się informacjami dotyczącymi szeroko pojętej fizjoterapii i efektami pracy z pacjentem. Uważam, że każdy fizjo powinien dzielić się tym co umie, bo wszystkim nam powinno zależeć przede wszystkim na dobru pacjentów. Obserwuje parę blogów takich jak np. Świadoma Fizjoterapia, ale cieszę się również że mogę być też częścią bloga Acusmed, który z tego co widzę coraz mocniej się rozwija.

Czy według Ciebie fizjoterapeuci powinni przeprowadzać zabieg igłoterapii? Metoda ta ma mnóstwo zwolenników i tyle samo przeciwników.

  • Uważam, że każda forma terapii ma swoje dobre strony. Akupunktura i suche igłowanie to alternatywa dla pracy z pacjentem, z której od niedawna również korzystam. Jeżeli przynosi to efekty terapeutyczne, a pacjent zgadza się na wykonanie tego rodzaju zabiegu to nie widzę w tym nic złego. Nie można się zamykać na jedną metodę, warto poszerzać swój wachlarz technik.

Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę samych sukcesów!!

 

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 21 – Andrzej Skowron

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 21 – Andrzej Skowron

Zafascynowani sportem, odc. 6 – Jakub Łamajkowski

Zafascynowani sportem, odc. 6 – Jakub Łamajkowski

Zafascynowani sportem, odc. 5 – Mariusz Kowalczyk

Zafascynowani sportem, odc. 5 – Mariusz Kowalczyk

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 18 – Krzysztof Skibiński

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 18 – Krzysztof Skibiński

Fizjoterapeuta Piotr Pietrowski - zafascynowani sportem odc. 7

Zafascynowani sportem, odc. 7 – Piotr Pietrowski


Ciekawe osobowościDla fizjoterapeutów

Piotr Pietrowski w pracy z piłkarzami

 

Witaj Piotrze! Dzięki, że znalazłeś dla nas chwilę. Na początek powiedz nam 2 zdania o sobie. Skąd jesteś? Czym obecnie się zajmujesz?

  • Witam, dziękuję za zaproszenie. Pochodzę z Gdańska, a obecnie mieszkam w Gdyni, gdzie prowadzę swoją prywatną praktykę.

 

Jak zaczęła się Twoja przygoda z fizjoterapią? Które szkolenia, w których brałeś udział najbardziej Cię rozwinęły?

  • Zawsze chciałem grać w piłkę nożną. Na szczęście szybko zorientowałem się, że pewnego poziomu nie przeskoczę więc postanowiłem pracować z piłkarzami. Po skończeniu AWFiS udało mi się otrzymać posadę fizjoterapeuty w Młodej Ekstraklasie i rezerwach Lechii Gdańsk.
    2 szkolenia, które najbardziej zapadły mi w pamięci to Pinoterapia z Radkiem Składowskim oraz MTG z Łukaszem Czubaszewskim.

 

 

 

Czym według Ciebie różni się praca jako fizjoterapeuta w klubie, względem np. prywatnego gabinetu bądź przychodni?

  • W klubie wszystko musi być robione szybko. Często to zawodnicy mówili co chcą żebym zrobił bo im to pomaga. W gabinecie praca wygląda zupełnie inaczej. Komfort czasu oraz to, że to ja decyduje o przebiegu terapii jest niezaprzeczalnym plusem.

 

Jakimi metodami terapeutycznymi posługujesz się najczęściej?

  • Dwa lata temu podjąłem decyzję o podjęciu studiów osteopatycznych na AO, więc z racji tego staram się pracować przy pomocy rąk w myśl Stilla 🙂

 

Bez jakich produktów nie wyobrażasz sobie swojej pracy? Jakim sprzętem Twoja torba fizjoterapeutyczna wyróżnia się spośród innych?


 

Które spośród znanych Ci metod odnowy biologicznej są według Ciebie najskuteczniejsze?

  • Sen!! Według mnie nic tak nie regeneruje po wysiłku jak przespana noc.

 

Pracując w sporcie na pewno miałeś okazję obserwować pracę zagranicznych fizjoterapeutów. Jak oceniasz nasz warsztat względem kolegów z innych krajów?

  • Akurat w tych klubach zagranicznych z którymi miałem styczność pracowali Polacy – to chyba o czymś świadczy.

Dzięki internetowi mamy niesamowity zasób wiedzy dzięki dostępowi do blogów, badań naukowych oraz filmów. Z których źródeł najczęściej korzystasz?

  • Staram się czytać jak najwięcej książek tematycznych, ale filmiki na Youtube też bywają pomocne.

 

Ostatnio powstało wiele kontrowersji na temat używania igieł przez fizjoterapeutów. Co myślisz o tym zabiegu?

  • Moim zdaniem jest to bardzo skuteczna metoda i bardzo bezpieczna. Kontrowersje są zawsze tam, gdzie temat nie jest do końca zbadany. Ja osobiście igłuje i mam nadzieję, że mi tego nikt nie zakaże.

Dzięki za rozmowę!

 

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zafascynowani sportem, odc. 3 – Piotr Wantkiewicz

Zafascynowani sportem, odc. 3 – Piotr Wantkiewicz

Zafascynowani sportem, odc. 8 – Patryk Sobczyk

Zafascynowani sportem, odc. 8 – Patryk Sobczyk

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 11 – Artur Swakoń

Zafascynowani fizjoterapią, odc. 11 – Artur Swakoń

Zafascynowani sportem, odc. 25 – Filip Lysko

Zafascynowani sportem, odc. 25 – Filip Lysko

Urazy mięśni kulszowo-goleniowych - Mężczyzna ma ból w nodze

Urazy mięśni kulszowo-goleniowych


Dla fizjoterapeutówDla sportowców

Urazy mięśni kulszowo-goleniowych

Anatomia

Do grupy tylnej mięśni uda zaliczamy mięsień dwugłowy uda, mięsień półścięgnisty i półbłoniasty. Są to mięśnie działające w obrębie dwóch stawów (wyprost w stawie biodrowym, zgięcie w stawie kolanowym), z wyjątkiem głowy długiej mięśnia dwugłowego. Swój przyczep początkowy mają na guzie kulszowym a końcowy w okolicy głowy kości strzałkowej i na kłykciu przyśrodkowym kości piszczelowej. Mięśnie charakteryzują się przewagą ilości włókien szybkokurczliwych.


 

Epidemiologia

Urazy w obrębie mięśni kulszowo-goleniowych w zdecydowanej przewadze dotyczą zawodników uprawiających sporty, w których występują nagłe zwroty, sprinty oraz kopnięcia. Statystycznie jest to najczęściej występujący uraz w piłce nożnej oraz biegaczy sprinterów powodując najdłuższe sumy czasu absencji na treningach i zawodach. Jest to również uraz, który ma największą tendencję do nawracania, co jest spowodowane skracaniem okresu rekonwalescencji przez zawodników oraz niedokończeniu procesu rehabilitacji.


Biomechanika urazu

Uraz dotyczy najczęściej mięśnia dwugłowego uda w miejscu przejścia mięśniowo-ścięgnistego. Kontuzja ma najczęściej charakter bezkontaktowy i pojawia się podczas springu, bądź nagłego zahamowania.

Podczas biegu z maksymalną prędkością mięśnie kulszowo-goleniowe charakteryzuje największy stopień aktywacji w podfazie hamowania. Prowadzą wtedy pracę ekscentryczną, hamując wyprost w stawie kolanowym. W fazie podparcia zaczynają pracę koncentryczną prostują staw biodrowy. Kontuzja najczęściej występuje w końcowej części fazy przenoszenia w momencie, gdy mięśnie są maksymalnie pobudzone i rozciągnięte.  


Czynniki predysponujące

Można wyróżnić czynniki zewnętrzne (niemodyfikowalne) i wewnętrzne (modyfikowalne). Wysokimi czynnikami ryzyka są: nieodpowiednia rozgrzewka, dysbalans siły mięśniowej, przemęczenie, zbyt mała elastyczność mięśni, osłabienie siły mięśniowej, wcześniejsze urazy, niedokończony lub nieodpowiednio przeprowadzony proces rehabilitacji poprzedniego urazu, zbyt szybki powrót do aktywności fizycznej.


Badanie urazów mięśni kulszowo-goleniowych:

Uraz w obrębie mięśni kulszowo-goleniowych spowodowany naciągnięciem włókien mięśniowych nie powinno stanowić dla terapeuty większego problemu diagnostycznego. Natomiast jeśli dochodzi do urazu związanego z rzutowaniem bólu, to wymaga od terapeuty szerokiej znajomości mechanizmu i wiedzy na temat dolegliwości, badania i terapii struktur okolicy miednicy.


Wywiad 

Powinien na nakierować nas na potencjalną przyczynę urazu. Powinien zawierać pytania stwierdzające m.in. poziom aktywności fizycznej pacjenta, prace i styl życia, charakter urazu (nagły, narastający), lokalizacji dolegliwości, czas od odniesienia urazu, obecność objawów neurologicznych, bóle nocne, czynniki zwiększające dolegliwości.


Badanie przedmiotowe

Jest ściśle uzależnione od charakteru informacji uzyskanych podczas zbierania wywiadu. Powinno w sobie zawierać:

  • Oglądanie – w pozycji stojącej, podczas chodu, leżeniu przodem
  • Ruchy czynne – lędźwiowego odcinka kręgosłupa, stawu biodrowego
  • Ruchy bierne – zgięcia stawu biodrowego
  • Ruchy oporowe – stawu biodrowego ze szczególnym uwzględnieniem ekscentrycznej pracy mm. kulszowo-goleniowych
  • Testy funkcjonalne – bieg, marsz, kopnięcie
  • Badanie palpacyjne – mięśni kulszowo-goleniowych, guza kulszowego, mięśni pośladkowych
  • Testy specjalne – test SLUMP, ocena biomechaniczna, badanie SKB

Leczenie urazów mięśni kulszowo-goleniowych:

Terapia urazów mięśni kulszowo-goleniowych jest ściśle uzależniona od rozległości urazu i wyniku oraz interpretacji przeprowadzonego badania. Jednakże leczenie w pierwszej kolejności powinno skupiać się na ograniczeniu potencjalnych dolegliwości bólowych, obrzęku, krwiaka, a także stanu zapalnego, przy jednoczesnym jak najszybszej aktywacji uszkodzonego miejsca. Następnie należy osiągnąć maksymalnie możliwy zakres ruchomości stawów i balans mięśniowy, a przed przystąpieniem do właściwej aktywności fizycznej musimy zadbać o odpowiednie przygotowanie mięśni pod względem siły, a także koordynacji nerwowo-ruchowej. Istnieje wiele sposobów do osiągnięcia wyżej wymienionych celów, są nimi m.in.:

 

  • Protokół POLICE – jako pierwszy etap leczenia ma za zadanie ograniczenie występowania obrzęku tkanek
  • Rozciąganie – w niebolesnym zakresie ruchu zmniejszy napięcie tkanek co w konsekwencji pozwoli na wydłużenie struktur z ograniczeniem ruchu
  • Terapia tkanek miękkich – MTG, terapia punktów spustowych, masaż poprzeczny, funkcjonalny. Ma na celu zmniejszenie napięcia mięśniowego, poprawę mechaniki pracy mięśni, oddzielenie przedziałów międzymięśniowych, wyciszenie bolesnych punktów
  • Neuromobilizacje – w przypadku wykrycia zaburzeń ślizgu struktur nerwowych odpowiednie wydają się techniki pozwalające na uruchomienie tychże struktur
  • Trening siły mięśni – ze szczególnym uwzględnieniem kontroli ekscentrycznej mięśni kulszowo-goleniowych
  • Igłoterapia – w celu zniesienia zaburzeń ze strony układu mięśniowo-powięziowego
  • Preparaty przeciwobrzękowe stosowane na noc w celu zmniejszenia krwiaka i obrzęku w przypadku rozległego urazu
  • Kinesiotaping – jako uzupełnienie procesu rehabilitacji i utrzymanie efektu zastosowanej terapii
  • Aplikator wieloigłowy Lyapko – w przypadku dolegliwości rzutowanych w celu relaksacji
  • Rollery do masażu – klasycznym wałkiem na większe okolice, a na mniejsze partie pośladków i mięśnia dwugłowego uda można zastosować piłeczki do masażu.

 

Roller do masażu - mięsień dwugłowy uda - rolowanie


Profilaktyka – jak zapobiegać powstawaniu urazów?

Przeciwdziałanie urazom stanowi najważniejsze zadanie dla fizjoterapeutów pracujących w sporcie. Zachowanie odpowiednich metod profilaktyki pozwoli na znaczne ograniczenie występowania urazów, co pozwoli na osiąganie przez zawodnika/drużynę lepszych wyników. Do takich metod możemy zaliczyć:

  • Rozgrzewkę – przygotowuje mięśnie do wysiłku
  • Rozciąganie – prowadzone po ukończeniu treningu rozluźnia mięśnie
  • Wcierki – preparaty m.in. firmy Medisport utrzymują odpowiednią temperaturę mięśni podczas treningu odbywającego się w niskich temperaturach
  • Trening kontroli ekscentrycznej mięśnia – poprawia siłę mięśni, a także kontrolę nerwowo-mięśniową
  • Rolowanieroller do masażu z mini wypustkami doskonale stymuluje mięśnie przygotowując je do wysiłku. Natomiast klasyczny roller – bez wypustek świetnie wycisza tkanki po treningu.

 

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Trzy książki o terapii czaszkowo-krzyżowej

Trzy książki o terapii czaszkowo-krzyżowej

Terapia czaszkowo-krzyżowa u dzieci

Terapia czaszkowo-krzyżowa u dzieci

Trening BFR – mechanizmy i skuteczność działania

Trening BFR – mechanizmy i skuteczność działania

Skutki przeciążeń sportowych u dzieci i młodzieży

Skutki przeciążeń sportowych u dzieci i młodzieży

skakanka przed treningiem - rozgrzekwa

Co daje nam prawidłowo przeprowadzona rozgrzewka?


Dla pacjentówDla sportowców

Rozgrzewka przed treningiem – co nam daje?

Bardzo często słyszy się, że rozgrzewka stanowi najważniejszy element treningu, a efektywność wykonywanych ćwiczeń w dużej mierze zależy od tego w jaki sposób przygotujemy nasze ciało do wysiłku fizycznego. Niestety po dzień dzisiejszy można spotkać się z rażącym zaniedbaniem tego elementu zarówno w sporcie amatorskim i zawodowym. Nie możemy zapominać o tym, że brak przygotowanie naszego organizmu do wysiłku może powodować nie tylko zmniejszenie osiągów podczas treningu, ale jednocześnie drastycznie zwiększa prawdopodobieństwo odniesienia urazu oraz znacząco spowalnia proces regeneracji.      

Prawidłowa rozgrzewka powinna zawierać w sobie ćwiczenia ogólne jak i specyficzne dla uprawianej dyscypliny sportowej. Nie określono ile czasu powinna zawierać, natomiast ma ona doprowadzić do podwyższenia temperatury mięśni, zwiększyć elastyczność tkanki łącznej i stawów. Im dłuższy wysiłek fizyczny, który planujemy wykonać tym rozgrzewka powinna być dłuższa.

 

Konsekwencją prawidłowo przeprowadzonej rozgrzewki jest:

  • zwiększenie ukrwienia tkanki mięśniowej
  • zwiększenie ilości oksyhemoglobiny, co zwiększa ilość tlenu dostarczanego do mięśni
  • poprawa krążenia prowadząca do obniżenia oporów naczyniowych
  • lepsze uwalnianie tlenu z mioglobiny
  • zwiększenie metabolizmu komórkowego
  • obniżenie lepkości mięśni prowadzące do większej precyzji skurczu, co poprawia ich sprawność mechaniczną
  • przyśpieszenie przewodnictwa nerwowego
  • poprawa czucia i przewodzenia bodźców
  • obniżenie aktywności włókien alfa i wrażliwości mięśnia na rozciąganie
  • zwiększenie ruchomości stawu, co ogranicza ryzyko kontuzji
  • obniżenie sztywności tkanki łącznej, zmniejszenie ryzyka jej naderwania
  • lepsze reakcje układu krążenia na nagle pojawiający się wysiłek fizyczny
  • rozluźnienie i poprawa koncentracji

Dobra rozgrzewka przed treningiem – co nam może pomóc?

W przygotowaniu organizmu do wysiłku mogą pomóc nam specjalne preparaty m.in firmy Line Sport w postaci maści rozgrzewających pomagając znieść nieprzyjemne odczucia w przypadku aktywności fizycznej przy niskich temperaturach.

W przypadku ryzyka wystąpienia obtarć związanych z charakterystyką dyscypliny sportowej, a także wrażliwością skóry sportowca dobrym pomysłem będzie zastosowanie m.in. tejpów sztywnych, które mogą zapobiegać powstawaniu obtarć podczas treningu siłowego z większym obciążeniem czy np. podczas gry w siatkówkę. 

Przydatnym gadżetem może okazać się również roller do masażu, który w czasie dynamicznego rolowania danej partii mięśni efektywnie przygotowuje je do podejmowania wysiłku.

Po odbyciu treningu nie możemy zapomnieć również o jego odpowiednim schłodzeniu w celu uspokojenia tkanek. Skutkuje to przyspieszeniem regeneracji, efektywniejszym wydalaniem nadmiaru kwasu mlekowego, zmniejszeniem bolesności i zmęczenia najbardziej wykorzystywanych tkanek.

W tym celu można wykorzystać m.in. przyrządy i urządzenia do masażu np. w postaci masażera do nóg, rollera czy piłeczki masującej – w zależności od okolicy, którą chcemy rozluźnić. 

 

rozgrzewka przed treningiem - rollery Line Sport

Sportowiec, ale i każda osoba podejmująca aktywność fizyczną powinna wykonywać prawidłową rozgrzewkę oraz odpowiednie schłodzenie jako swój rytuał procesu treningowego w trosce o swoje zdrowie, jak również dla osiągania tzw. progresu, czyli jak najlepszych wyników sportowych.

 

Literatura:
  1. Brukner P., Khan K., “Kliniczna medycyna sportowa” , DB PUBLISHING 2011
  2. Starret K., Murphy T.J., “Gotowy do biegu”, Galaktyka 2016

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Zielona glinka – ukryta moc Stadiopasty?

Zielona glinka – ukryta moc Stadiopasty?

Masaż sportowy – jak pomaga sportowcom? Poznaj jego korzyści

Masaż sportowy – jak pomaga sportowcom? Poznaj jego korzyści

Rolowanie po treningu – jak to robić? Przewodnik od A do Z

Rolowanie po treningu – jak to robić? Przewodnik od A do Z

Pistolet do masażu na cellulit – czy to dobry pomysł?

Pistolet do masażu na cellulit – czy to dobry pomysł?

Przeciążenie ścięgna Achillesa leczone przez fizjoterapeute, palpacja nogi

Przeciążenie ścięgna Achillesa – jak sobie z nim radzić?


Dla pacjentówDla sportowców

Przeciążenie ścięgna Achillesa – czym jest?

Urazy ścięgien Achillesa stanowią w sporcie znaczną ilość wszystkich urazów, dochodzącą nawet do 30- 50% występujących kontuzji. Biegacze są jedną z grup najbardziej narażoną na tego typu uraz. Możliwość występowania jest 15 krotnie większa niż w innych dyscyplinach sportu i aż 30 krotnie większa od osób, które prowadzą siedzący tryb życia. Jest to problem bardzo uciążliwy dla pacjentów, którzy zmuszeni są do ograniczenia, bądź zaprzestania aktywności fizycznej, jak również dla terapeutów, gdyż mimo, iż nie jest to rzadki przypadek urazu, to leczenie go przysparza wielu problemów.

Anatomia i biomechanika ścięgna Achillesa

Ścięgno Achillesa jest najgrubszym i najsilniejszym ścięgnem ludzkiego ciała. Powstaje
z włókien końcowych mięśnia brzuchatego łydki. Złożone jest z dwóch głów – przyśrodkowej oraz bocznej, których włókna w początkowym przebiegu mięśnia wchodzą w skład tylnej części torebki stawowej oraz więzadła skośnego podkolanowego. W dystalnej części, około połowy goleni, przekształcają się w płaskie ścięgno dając początek ścięgnu Achillesa. Mięsień płaszczkowaty również tworzy ścięgno, dołącza ok. 1/3 dystalnej części goleniu tworząc początkowo płaskie i szerokie pasmo ścięgniste biegnące do przodu w stosunku do mięśnia brzuchatego. Włókna mięśnia brzuchatego i płaszczkowatego łączą się na wysokości kilkunastu centymetrów powyżej poziomu górno – tylnego kości piętowej. Następnie ścięgno ulega zwężeniu, pogrubia się i rotuje. Całkowita rotacja ścięgna wynosi 90°. Przyczepem końcowym ścięgna jest tylna powierzchnia kości piętowej. W tym miejscu znajdują się również dwie kaletki: kaletka ścięgna piętowego (głęboka) oraz kaletka ścięgna Achillesa (powierzchowna). Ścięgno owinięte jest przez ościęgno pełniące funkcję poślizgową. Naczynia krwionośne odżywiające ścięgno dochodzą do niego od strony wewnętrznej.


Obraz kliniczny przeciążenia ścięgna Achillesa 

Przeciążenie ścięgna Achillesa objawia się bólem i sztywnością około 2 do 6 centymetrów nad guzem piętowym. W obrębie uszkodzonego miejsca można wyczuć pogrubienie tkanek oraz tkliwość. Ból jest prowokowany najczęściej poprzez pracę mięśni w obrębie łydki jak np. bieganie, wspięcia na palce. Jako najbardziej prawdopodobną przyczynę urazu przyjmuje się sumowanie się mikrourazów, które skutkują degeneracją i zwyrodnieniami tkanki oraz zaburzeniami procesów regeneracji. Przeciążenie ścięgna Achillesa bardzo często jest spowodowane poprzez nagłe zwiększenie obciążeń treningowych, lecz zdarzają się przypadki, kiedy dolegliwości pojawiają się nagle i niespodziewanie bez konkretnej przyczyny.


Badanie ścięgna Achillesa

Przed przystąpieniem do leczenia ścięgna Achillesa, należy przeprowadzić rzetelną diagnostykę, która odpowie nam na pytanie, która struktura uległa uszkodzeniu i w jaki sposób poprowadzimy terapie. Badanie podmiotowe ma nam odpowiedzieć na pytania o historię urazu, dotychczasowe leczenie, okoliczności wywoływania dolegliwości bólowych, a także pozycje i czynności, które dają ulgę w bólu. Pomocne w określeniu wielkości dolegliwości bólowych oraz w kontroli merytorycznej terapii mogą okazać się skale VAS lub/ i VISA-A. Oprócz tego musimy znać stopień aktywności fizycznej pacjenta, uprawiany sport, charakter pracy oraz choroby towarzyszące.

Po zebraniu wywiadu możemy przejść do badania przedmiotowego. W skład badania powinny wchodzić pomiary i testy takie jak:

  • obserwacja: w leżeniu przodem, staniu, podczas chodu
  • pomiary antropometryczne np. pomiar obwodu podudzia
  • test ruchomości stawów skokowych, śródstopno- paliczkowych, testy długości mięśni m.in. mięśnia trójgłowego łydki
  • test siły mięśniowej, manualnie bądź za pomocą dynamometrów
  • palpacja w obrębie ścięgna, stawów skokowych, mięśni podudzia
  • testy prowokacyjne takie jak wspięcia na palce obunóż i na jednej nodze, przysiady, podskoki, chód, bieg, demonstracja ruchu podczas którego dochodzi do największych dolegliwości bólowych

Wszystkie wymienione czynności mają za zadanie pomóc w określeniu głównego problemu pacjenta, wykryciu wszystkich restrykcji w obrębie uszkodzenia jak i tkanek położonych dalej,
a także w ocenie zakresu i jakości ruchów. Po wykonaniu pełnego badania można przejść do programowania procesu leczenia.


Leczenie ścięgna Achillesa

Terapia w leczeniu przeciążenia ścięgna Achillesa powinna cechować się kompleksowością. Zastosowane w niej metody, aby ich skuteczność była jak największa, powinny mieć charakter lokalny i globalny. Ponadto powinna wykorzystywać różne metody kinezyterapii, terapii manualnej i fizykoterapii. Dopiero po umiejętnym dobraniu wszystkich metod terapii możemy oczekiwać korzystnych rezultatów leczenia.


Kinezyterapia w leczeniu ścięgna Achillesa

  • Wykorzystanie Kinezyterapii w leczeniu przeciążenia ścięgna Achillesa uznaje się jako najważniejszy i najefektywniejszy w procesie terapii. Uważa się, że trening ekscentryczny przewyższa, jeśli chodzi o skuteczność, inne formy terapii. Zaleca się wykonywanie programu trwającego od 12 tygodniu do 6 miesięcy, w zależności od zaawansowania urazu pacjenta. Pacjent wykonuje 2 ćwiczenia, 2 razy dziennie po 15 powtórzeń. Ćwiczenie pierwsze wykonuje się stojąc na podwyższeniu (np. stopień na schodach, step), w taki sposób, aby co najmniej połowa długości stopy wystawała z pod stopnia. Początkowo wykonujemy maksymalne wspięcie na palce, następnie powoli opuszczamy się z maksymalnym rozciągnięciem ścięgna Achillesa i mięśni łydki. Drugie ćwiczenie wykonujemy w bardzo podobny sposób, z wyjątkiem stawów kolanowych, które uginamy około 20-30°. Ćwiczenia możemy wykonywać obunóż, w miarę zaawansowania i postępu terapii można przejść do pozycji na jednej nodze. Pacjent podczas ćwiczenia może odczuwać umiarkowany ból, jednak nie może on przekraczać 5 punktów według skali VAS. W czasie wykonywania treningu ekscentrycznego należy zachować ostrożność oraz obserwować reakcję organizmu na zastosowane obciążenia.

Korygowanie błędów:

  • Inną metodą leczenia oraz profilaktyki przeciążeń ścięgna Achillesa jest korygowanie nieodpowiedniej techniki chodu, biegu oraz eliminowanie nieprawidłowych wzorców ruchowych.
    W zdiagnozowaniu nieprawidłowości może pomóc nam odpowiednia analiza wzorców motorycznych (np. FMS – Functional Movement Scale) i na jej podstawie dobrać odpowiedni, zindywidualizowany treningu w celu poprawy i korekcji wykrytych zaburzeń. W przypadku, gdy u pacjenta zaobserwujemy nieprawidłowe ustawienie stóp (np. płasko- koślawe) pomocne okażą się ćwiczenia angażujące mięśnie stóp, a także ćwiczenia na niestabilnym podłożu (np. dysk sensoryczny).

Rolowanie:

  • Przydatna w leczeniu może się okazać technika autoterapii za pomocą rollerów oraz piłek do masażu. W przeciążeniach ścięgna Achillesa wykonujemy wałkowanie podeszwy stopy, mięśni strzałkowych, mięśni łydki oraz samego ścięgna piętowego. Wywoła to efekt rozluźnienia, poprawi trofikę tkanek, przyśpieszając procesy regeneracji.

Stretching

  • Kolejną wykorzystywaną metodą jest stretching dynamiczny i statyczny. Stretching dynamiczny wykonuje się przed rozpoczęciem aktywności fizycznej i stanowi przygotowanie tkanek do wysiłku. Polega na dynamicznym przechodzeniu do pozycji rozciągnięcia mięśni na około 5 sekund, po czym następuje zmiana pozycji. Stretching statyczny przeprowadzamy po wykonaniu głównej części jednostki treningowej. Może posłużyć jako wyciszenie tkanek po właściwej części treningu w celu rozluźnienia mięśni, co spowoduje przyśpieszenie regeneracji i zmniejszenie ryzyka wystąpienia urazu.

Terapia manualna w leczeniu przeciążeń 

  • W leczeniu przeciążeń sprawdzają się również techniki terapii manualnej. Należą do nich masaż poprzeczny, funkcyjny, terapia punktów spustowych, a także mobilizacje i manipulacje w obrębie stawu skokowego i stawów w obrębie stopy. Techniki mobilizacji i manipulacji wykonujemy w przypadku ograniczeń ruchomości stawów i mają za zadanie jego poprawę. Techniki mobilizacji tkanek miękkich wykonujemy bezpośrednio na ścięgnie Achillesa oraz na mięśniu trójgłowym łydki. Mają na celu poprawę elastyczności i ukrwienia ścięgna. Techniki te można wykonywać przy obecności bólu pacjenta zgodnie z jego tolerancją i doświadczeniem terapeuty.

Zabiegi fizykoterapii wykorzystywane w urazach ścięgna Achillesa to:

  • Krioterapia – wykorzystywana w ostrej fazie dolegliwości w celu zmniejszenia obrzęków, dolegliwości bólowych, jak i ochłodzeniu tkanek w podwyższonej temperaturze. W późniejszej fazie warto przeanalizować założenia opisane w protokole Alfredsona.
  • Laseroterapia niskoenergetyczna – zabieg uzupełniający kinezyterapię, wspomaga trening kontroli ekscentrycznej
  • Fala uderzeniowa – wykonywana w miejscu bezpośredniego urazu jak i okolicznych tkankach. Zabieg o podobnym działaniu w stosunku do treningu ekscentrycznego mięśni. Dawkowanie w zależności od etapu terapii i odczuć pacjenta, waha się od 2,5 do 5 barów oraz od 4000 do 5000 uderzeń
  • Praca powięziowa, skierowana na uwalnianie przegród między mięśniowych.
  • Bardzo przydatny w terapii jest wałek z igłąmi Lyapko, działający za zakończenia nerwowe. Znacznie przyśpiesza on proces regeneracji i zmniejszenia dolegliwości bólowych.
    Aplikacji poddaje się zarówno mięśnie brzuchate jak i mięsień piszczelowy przedni.
  • Na noc polecamy okład z pasty Tavon, który przyśpiesza regenerację i znacznie zmniejszy obrzęk.

Jako uzupełnienie procesu terapii możemy wykorzystać metodę Kinesiotapingu do podtrzymania efektu terapii i detonizacji mięśni łydki oraz rozcięgna podeszwowego.

W procesie leczenia przeciążeń ścięgna Achillesa można wykorzystywać wiele metod leczenia. Bardzo dużą role odgrywają odczucia pacjenta na zastosowaną terapię, który powinien sam określić, która metoda daje mu największy komfort oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych. Ważne jest także doświadczenie i umiejętności terapeuty w wykorzystaniu znanych i dostępnych metod rehabilitacji. Powinien on w kompleksowy, zindywidualizowany sposób dobrać odpowiednie formy terapii.


Literatura:
  1. Brukner P., Khan K., “Kliniczna medycyna sportowa”, DB Publishing, Warszawa 2012, wyd.3, str. 590-611
  2. Humpa F., Pawlak D., Kubosik W. “Diagnostyka i metody leczenia przewlekłej tendinopatii ścięgna Achillesa”, Rehabilitacja w Praktyce Zeszyt: 4, str: 76-82
  3. Wiecheć M., Książek-Czekaj A., “Fizjoterapia w przypadku uszkodzenia ścięgna piętowego, czyli ścięgna Achillesa”, Fizjoterapia praktyczna, listopad 2014, str: 36-39

Wspomagaj się wiedzą innych, bądź na bieżąco!
Dołącz do Facebookowej grupy "Pogadajmy o fizjoterapii"


Podobne artykuły

Piłka do rolowania – pomóż ciału się zregenerować!

Piłka do rolowania – pomóż ciału się zregenerować!

Wzdęcia – wstydliwy problem czy objaw chorobowy?

Wzdęcia – wstydliwy problem czy objaw chorobowy?

Rolowanie mięśni – najczęściej zadawane pytania

Rolowanie mięśni – najczęściej zadawane pytania

Z bólem brzucha do fizjoterapeuty – kiedy ta dolegliwość może okazać się niebezpieczna?

Z bólem brzucha do fizjoterapeuty – kiedy ta dolegliwość może okazać się niebezpieczna?